Kolega robi Junsu reklamę 😛 😛 Jak myślicie, zadziała?
(@skpark81) Dzisiaj na zaproszenie Junsu byłem zobaczyć Elisabeth…. to był mój drugi raz ale ponownie bardzo się wzruszyłem!! Junsu-yah ty, na scenie, jesteś na prawdę …nieosiągalny…twoja ciężka(twarda/chrapliwa) gra oddechem … Ćwiczę to w drodze do domuㅋㅋ (Czy wy) widzieliście już Elisabeth!! jest najlepszy [musical]♥
Członkowie u boku byli jedynym zbawieniem
Bitwa zaczęła się od teraz. To było lato, bardziej wilgotne od innych ale dla członków [JYJ] był to sezon zimniejszy od epoki lodowcowej. Zwłaszcza uprzedzenia i naciski wokół nich stawały się coraz ostrzejsze i ściskały ich serca. Kiedy wszyscy odczuwali ból, słowa typu „Starajmy się jak tylko potrafimy najlepiej!” nie przynosiły otuchy żadnemu z nich.
Yoochun powiedział, „Nawet teraz wątpię w znaczenie tego słowa [powodzenia] (starajmy się jak tylko potrafimy najlepiej) jako otuchy dla osoby, która umiera z bólu. Ale czułem się silniejszy kiedy pozostali członkowi [Junsu i Jaejoong] byli przy mnie.”
Junsu walczył z objawami depresji i bardzo cierpiał. „Dzięki kolegom z zespołu byłem w stanie to pokonać. Kiedy spotykaliśmy się w trójkę i rozmawialiśmy, wszystkie żale w sercu znikały. Nasze serca ‚chorowały’ razem, dzięki czemu mogłem stawić temu czoło.”
Kim Jaejoong powiedział, „Nawet gdyby karą za zerwanie kontraktu miał być zdeptany, nawet gdybym miał być wyrzucony i mieszkać w dziczy, myślę że dałbym radę to przetrwać z pozostałymi członkami u mojego boku. Byłem zdradzony przez osoby, którym na prawdę ufałem i w takich okolicznościach koledzy z zespołu [Junsu i Yoochun] byli jedynymi osobami, którym mogłem ufać.” Read the rest of this entry
Występ nr 6 ….. a zostało już tylko 8 T_T
totally in heaven with junsu 