Kim Junsu z JYJ ujawnił, że natyrał się jak wół podczas kręcenia teledysku do swojej hitowej piosenki Uncommitted.
Siedząc z magazynem mody @star1 powiedział, że podczas nagrywania teledysku w USA, reżyser Mark Klasfeld nie dał mu na planie żadnych wskazówek podczas kręcenia scen intymnych z modelkami.
„W Korei zwykle dają ci punkt po punkcie podsumowanie tego, co się będzie działo, ale w przypadku tego teledysku nie dostałem nic. On zwyczajnie mi powiedział ‚Po prostu śpiewaj, jakbyś uwodził dziewczynę‚ ” wyjaśnił Kim Junsu. „Gdy tylko to powiedział, krzyknął ‚Akcja!‚ i musiałem coś zrobić. Więc wszystko w tym teledysku było improwizacją.”
Dodał, że był zawstydzony tym, że wszyscy pracownicy na planie patrzyli na niego i chciał się pospieszyć i skończyć nagrywanie.
„Czułem, że muszę zrobić dobrą robotę, bo byłem pierwszym koreańskim artystą, z którym pracowali.”
Więcej historii odnośnie filmowania teledysku i jego pierwszej światowej trasy zostanie ujawnionych w październikowym wydaniu @star1.
Foto dzięki: @star1
Dzięki: Enewsworld
Za pośrednictwem: JYJ3
Polskie tłumaczenie: junsupolska